Pierwszego Dnia, po lekcjach odbył się Dzień Polski. W auli zgromadziło się ponad 120 uczniów, kilkunastu nauczycieli, dyrekcja szkoły, dyrektor ośrodka doskonalenia nauczycieli, przedstawiciele Rady Rodziców oraz… Polonii. W Lamego mieszkają trzy Polki z rodzinami. Jedna z nich przyszła z dwojgiem dzieci. Dziewczynka jest uczennicą szkoły, drugie dziecko jest jeszcze za małe, aby chodzić do szkoły. Polka mieszka w Lamego kilkanaście lat, swobodnie mówi po portugalsku.

Podczas Dnia Polskiego, była okazja do przedstawienia projektu, promocji Polski i Warszawskiego Centrum Innowacji Edukacyjno-Społecznych i Szkoleń. Przedstawiono specyfikę pracy doradcy metodycznego wspomagającego nauczycieli w Warszawie, na tle różnych koncepcji doskonalenia nauczycieli w Polsce.

Interesujące było wystąpienie dyrektora ośrodka doskonalenia nauczycieli z Lamego i okolic. Maria Otelinda Costa, która jest szkoleniowcem w zakresie języka angielskiego, scharakteryzowała specyfikę pracy swojego ośrodka, który jest niewielką lokalną instytucją. Wyraziła zainteresowanie współpracą między ośrodkami. W rozmowach po spotkaniu oficjalnym był czas na przedyskutowanie zadań realizowanych przez portugalską placówkę doskonalącą.

Polskie smakołyki, przywiezione przez doradców wzbudziły powszechne zainteresowanie. Bardzo przydatne okazały się przygotowane karteczki z podpisami. Na bieżąco doradcy wyjaśniali, z czego smakołyki są zrobione. Niektóre były przyrządzone własnoręcznie, jak konfitury Ewy Kosiorek.

Ela Konopacka założyła na siebie tradycyjny strój polski, chętnych do wspólnych zdjęć nie brakowało. Zwłaszcza uczniowie z wielką ciekawością próbowali wszystkiego i zadawali pytania, ciekawi zwłaszcza wrażeń doradców z wizyty w ich szkole.