Podsumowanie projektu „Something from nothing”
Projekt „Something from nothing” rozpoczął się w naszej szkole we wrześniu 2016 r., jednak jego założenia nieformalnie były realizowane począwszy od 2015 roku. W projekcie uczestniczyły dzieci 7- i 8-letnie aktualnie przebywające w świetlicy szkolnej. Zostały zrealizowane wszystkie cele projektu.
Kontakt z partnerami projektu odbywał się poprzez kontakt e-mailowy, za pomocą strony eTwinning i TwinSpace oraz poprzez portal Facebook. W projekcie wykorzystywaliśmy platformę TwinSpace. Zdjęcia zostały umieszczone także na Padlecie oraz portalu społecznościowym Facebook na nowo utworzonej stronie „Something from nothing – creative kids”, aby zainspirować innych swoją twórczością oraz aby dalej móc kontynuować założenia projektu po jego zamknięciu. Stronę współtworzą partnerzy projektu. Umieszczenie prac w sieci sprawiło, że uczniowie czuli się dumni widząc swoją pracę w Internecie. Z zainteresowaniem zapoznawały się z pracami dzieci szkół partnerskich.
Uczniowie wytworzyli wiele nowych technik plastycznych i technicznych, inspirując kolegów do wytworzenia podobnych prac. Wykazali się niezwykłą kreatywnością, znacząco rozwinęli swoją samodzielność oraz współpracę z innymi. Szczególnie uwidocznione zostały efekty w zakresie współpracy z innymi uczniami, np. podczas tworzenia strojów na pokaz mody oraz w zakresie współpracy z rodzicami podczas wykonywania wspólnych prac na konkursy. W świetlicy został zorganizowany konkurs m.in. pt. „Recyklingowa zabawka”. Dzieci samodzielnie wytworzyły wiele wspaniałych i praktycznych rzeczy.
Cztery miesiące projektu przyczyniły się do tego, że dzieci każdego dnia chcą wykonywać pracę plastyczną. Wielokrotnie proszą o materiały recyklingowe, np. pudełko kartonowe, reklamówkę, by potem stworzyć z nich niesamowite rzeczy. Nauczyły się wykorzystywać odpady i widzieć w nich inspirację do wytworzenia nowych dzieł.. Powstało wiele pięknych rzeczy z opakowań po jajkach, butelek, pudełek, rolek papieru toaletowego, kasztanów, soli, guzików, koralików, plasteliny, włóczki, patyczków i zwykłych skrawków papieru i bibuły.
Marta Barszczowska